fot. Daniel Siwak
dworce inwestycje pasażerowie

Dworzec Łódź Fabryczna. PKP PLK deklaruje: w grudniu pojadą pierwsze pociągi z pasażerami

Trzy miesiące temu opisywałem Wam węzeł przesiadkowy przy dworcu, trzy tygodnie temu oglądałem postępy prac przy budowie ulic Nowotargowej i Nowowęglowej. Czas więc, żeby napisać o tym co dzieje się na budowie najnowocześniejszego dworca kolejowego w Polsce. A muszę przyznać, że dzieje się dużo!

Do tak zwanej “strefy zero”, czyli do wnętrza budowanego dworca Łódź Fabryczna nie było wielu możliwości wejścia. Kiedy rozpoczęło się kładzenie instalacji teletechnicznych, wodno-kanalizacyjnych czy wentylacyjno-pożarowych, naprawdę było tam dość tłoczno. Stąd spotkanie organizowane przez PKP Polskie Linie Kolejowe było dobrą okazją do przekonania się o postępach prac.

Przedstawiciele narodowego zarządcy infrastruktury kolejowej poinformowali, że aktualne zaawansowanie prac budowlanych wynosi aż dziewięćdziesiąt siedem procent. W środku spotkać można monterów instalacji przeróżnych, ale także pracowników firm sprzątających. Dla tych ostatnich to ogromne wyzwanie – posprzątać obiekt, w którym przez ostatni rok kurzyło się niemiłosiernie.

fot. Daniel Siwak

Spacer techniczny, bo tak nazwano wizytę na placu budowy, rozpoczął się od skrzyżowania ulic Kilińskiego, Traugutta i Składowej. Tutaj dobiega końca budowa peronu przystankowego dla tramwajów na ulicy Kilińskiego (w kierunku południowym – na Chojny). W ogóle nie rozpoczęły się jeszcze prace przy drugim peronie przystankowym (w kierunku północnym – do Centrum). Te powinny ruszyć po zakończeniu prac związanych z przekładaniem instalacji na potrzeby budowy biurowca Brama Miasta. Tablice systemu informacji pasażerskiej zamontowane zostaną na końcu. W obrębie skrzyżowania pojawiła się już sygnalizacja świetlna, ekipy gdzieniegdzie montują już znaki drogowe. Tramwaje mają przejechać tędy dopiero po wakacjach.

Spoglądając nieco na wschód ekipy remontowe pracują przy przystanku przesiadkowym dla komunikacji miejskiej. Znajdować się będzie on w pobliżu skrzyżowania ulic Składowej, Nowowęglowej i Polskiej Organizacji Wojskowej, gdzie zlokalizowano wejście zachodnie, będące jednocześnie wejściem głównym na dworzec Łódź Fabryczna. Większa część betonowych jezdni, po których pojadą tramwaje i autobusy została już wybetonowana. Na wytyczonych peronach rozpoczęło się montowanie wiat – najpewniej typu secesyjnego. W rejonie samego skrzyżowanie z ulicą P.O.W. trzeba uzupełnić, a potem wybetonować część jezdni. Za to praktycznie gotowe są już schody, które prowadzić będą pasażerów komunikacji do budynku dworca.

Kolejnym punktem poniedziałkowej wizyty był hol kasowy, który znajduje się zaraz przy wejściu zachodnim. To tutaj zlokalizowane będą kasy wszystkich przewoźników – PKP Intercity, Przewozów Regionalnych i Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej oraz informacja dla pasażerów. W sumie naliczyłem 12 okienek w tym 2 dostosowane pod kątem osób poruszających się na wózkach. Nad pomieszczeniem kas znajdować się będzie wielka elektroniczna tablica pokazująca przyjazdy i odjazdy poszczególnych pociągów. Na co dzień regulacją ruchu pociągów w obrębie podziemnego dworca będą zajmować się pracownicy LCS (Lokalne Centrum Sterowania) na Widzewie. Jednak w razie sytuacji awaryjnych, za tablicą SIP przewidziano specjalne dodatkowe pomieszczenie dla dworcowego dyżurnego ruchu. Jest wielce prawdopodobne, że z głośników usłyszymy pociągi zapowiadane przez głos z syntezatora mowy.

fot. Daniel Siwak

Tuż za kasami ciągnie się bardzo długi korytarz, który przeplatają – po lewej stronie dojścia do wind, schodów i chodników ruchomych (w sumie 24 ciągi ruchome i 14 wind) z przejściami na dworzec autobusowy. Po prawej stronie wyznaczone zostały przestrzenie do zabudowy komercyjnej. Łącznie do wynajęcia dostępnych jest 1,6 tys. metrów kwadratowych – najmniejszy lokal może mieć 20, a największy nawet 1,1 tys. metrów kwadratowych. Podróżni znajdą na Łodzi Fabrycznej punkty gastronomiczne i usługowe, salony prasowe, pocztę, kantor wymiany walut oraz najprawdopodobniej sklep spożywczy. Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK powiedział mi, że oferta handlowo-usługowa nie będzie odbiegać od oferty na podobnych tego typu obiektach dworcowych, czyli np. Wrocławiu Głównym czy Warszawie Centralnej. O przestrzeń pod wynajem stara się także MPK Łódź. Czyszczenie i wykańczanie trwa także na terenie dworca dla autobusów regionalnych i dalekobieżnych. Na wielopoziomowy parking nie wchodziliśmy.

Docieramy do drugiej części dworca, czyli do holu przy wejściu wschodnim. Będą tu wchodzić pasażerowie z przystanków tramwajowych w pobliżu skrzyżowania Nowowęglowej i Nowotargowej, pasażerowie taksówek oraz podróżni, którzy pożegnali się w strefie “kiss & ride”. Aby nie trzeba było przechodzić do wejścia głównego mamy możliwość wygodnego zejścia lub zjechania na perony. Znajdzie się tutaj 6 okienek kasowych, nad którymi zamieszczone zostaną elektroniczne tablice z przyjazdami i odjazdami pociągów. Po przeciwnej stronie mamy zabudowane szklanymi ścianami pomieszczenie do wynajęcia. Myślę, że z powodzeniem można by ulokować w nim kawiarnię, czy Biuro Obsługi Klienta PKP Intercity (są między innymi na dworcach Warszawa Centralna, Poznań Główny czy Wrocław Główny). Być może – wzorem Kolei Śląskich czy Kolei Dolnośląskich – swój BOK otworzy także Łódzka Kolej Aglomeracyjna. Warto wspomnieć, że to w tej przestrzeni odtwarzana jest fasada dawnego budynku dworcowego z placu Sałacińskiego.

Wreszcie zeszliśmy na właściwy poziom. Mam oczywiście na myśli poziom 16 metrów pod ziemią, gdzie wybudowano cztery czterystumetrowe perony dla pasażerów. Środkowa część drugiego i trzeciego wypada w miejscu tego charakterystycznego świetlika, o którym już wspominałem. Na każdy peron można dostać się za pomocą schodów ruchomych, ruchomych chodników czy wind. Pojawią się na nich także elektroniczne tablice wyświetlające odjazdy, a być może także elektroniczne plakatowe rozkłady jazdy. Na terenie podziemnego dworca zamontowano 12 kilometrów torów i sieci trakcyjnej. Jeśli chodzi o pozostałe prace, to na ścianach znajdzie się ponad 20 tys. metrów kwadratowych paneli i 37 tys. metrów kwadratowych podwieszanych sufitów. Do tego 10 tys. metrów balustrad oraz ponad 4 tys. metrów kwadratowych ścian szklanych. Wszystko oświetlać będzie ponad 9 tys. energooszczędnych opraw oświetleniowych typu LED.

fot. Daniel Siwak

Generalnie wiem, że odczucia to kwestia bardzo subiektywna. Jednak muszę przyznać, że podziemne wnętrze sprawia bardzo pozytywne wrażenie, a jego przestronność to na pewno wielki atut całego budynku. Przeźroczyste panele dachowe powodują dobre oświetlenie wnętrza hali obsługi pasażerskiej, dotyczy to także położonych na poziomie 16 metrów pod ziemią, peronów. Bardzo jestem też ciekaw, jak będą wyglądały korytarze nowej Łodzi Fabrycznej, gdy zostanie zapalone na nich ledowe oświetlenie. Trzeba przecież mieć na uwadze, że w okresie jesienno-zimowym wnętrze będzie wymagało dodatkowego doświetlenia. Do tego dochodzi także kwestia małej architektury, czyli ławek, zieleńców i znaków informacyjnych. Oczywiście biorę poprawkę, że inaczej oceniać trzeba będzie przestrzeń Fabrycznego, kiedy zostanie ono całkowicie urządzone i zagospodarowane.

Przy okazji podglądania postępów na budowie pojawił się po raz kolejny temat terminu otwarcia podziemnej stacji dla pasażerów. – Dla peelki jest to najważniejsza budowa w Polsce (…) Zakładamy, że wszystko będzie oddane w grudniu tego roku i wtedy pojadą też pociągi – deklarował Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych. Dzięki wszelkim odbiorom technicznym, które mają zakończyć się późną jesienią, ten termin ma zostać dotrzymany. Wspominano także o innej ważnej z perspektywy dworca Łódź Fabryczna, inwestycji – Czekamy na inaugurację kolejnej budowy. Budowy tunelu wraz z przystankami, który będzie nową jakością komunikacji w centrum Polski – przypominał Witold Stępień, marszałek województwa. Wiadomo już też, że zakaz wjazdu do tunelu oraz będą miały składy wagonowe oraz EZT-y, które nie posiadają zamkniętego obiegu toalet.

Na koniec krótkie przypomnienie, jakie zmiany czekają na pasażerów w związku z grudniowym otwarciem dworca Łódź Fabryczna. Na tak zwanej linii “łódzkiej”, według założeń PKP Intercity, będzie nadal kursował IC “Uszatek” obsługiwany składami wagonowymi. Pozostałe kursy realizowane mają być przez dziesięć elektrycznych zespołów trakcyjnych DART oraz przez dwa elektryczne zespoły trakcyjne FLIRT3. Planowane są też bezpośrednie połączenia do Szczecina Głównego, Gdyni Głównej czy do Krakowa Głównego (w sumie 35 pociągów). Jeśli chodzi o Łódzką Kolej Aglomeracyjną to z podziemnego dworca pociągi osobowe FLIRT3 odjadą do Koluszek, Skierniewic oraz do Warszawy Wschodniej (w sumie 28 pociągów). Zmodernizowane przez województwo łódzkie elektryczne zespoły trakcyjne EN 57 Przewozów Regionalnych kursować będą do Częstochowy, Skierniewic i Tomaszowa Mazowieckiego (w sumie 48 pociągów).

ARCHIWUM

TRANSPORTOWY FLESZ MIESIĄCA

STREFA SPOŁECZNOŚCIOWA

INFORMATOR KOMUNIKACYJNY